Dlaczego tłuczeń nie może zostać na podkładach, przytwierdzeniach i stopce szyny?

Dlatego, że tor został zaprojektowany w oparciu o katalog nawierzchni, który określa wszystkie parametry - między innymi wysokość podsypki tłuczniowej w okienkach, wysokość nadsypek itd. Dlatego nadmiarowa ilość tłucznia musi zostać usunięta. Na kolei stosuje się do tego specjalne maszyny, na przykład Zgarniarkę Tłucznia Uniwersalną ZTU, która oprócz czyszczenia szczotką i zgarniania, może wykonywać równie oraz formować nasypy z odpowiednim pochyleniem.
Ale nawet po przejściu maszyny zostają pojedyncze kamienie wbite w przytwierdzenia i widok panów z widłami nie jest niczym szczególnym :)

Witam wszystkich użytkowników strony Marcina i samego autora :)

Okienko to to pomiędzy podkładami, tak?

tak

Witam ;]

Nie wiem co facet aktualnie robi,ale na pewno nie wykonuje czynności w opisie, niewykluczone,że odsłania ze stopki opisy geodezyjne przed następnym podejściem maszyny.To nie ta "pora"Po prostu na to jest za wcześnie.Usuwanie tłucznia z podkładów i przytwierdzeń to już "kosmetyka" przed odbiorem ostatecznym...A tłuczeń nie może zalegać na podkładach i elementach stalowych nawierzchni z uwagi na to,że powoduje korozję owych no i uniemożliwia póżniejszą diagnostykę toru.Poza tym w kadrze spoiny termitowe...wstępnie oczyszczone i oszlifowane.

UIC60 jeśli chodzi o znaki geodezyjne, to znaki punktów stałych dla wygody pisze się na szyjce szyny, znaki dla obsługi podbijarki na główce lub stopce. Po przejściu maszyny są nieaktualne i należy jeszcze raz dokonać pomiarów i zapisać. Myślę że przy budowie tras tramwajowych wiele robót wykonuje się ręcznie i pracownik po prostu rozkłada równo tłuczeń przed kolejnym przejściem podbijarki.

jsz....jak to "ktoś" powiedział.. oczywista oczywistość,że parametry wyniesień i nasunięć po przejściu maszyny są już nieaktualne.Tak więc uwaga ze wszech miar merytoryczna i słuszna.No cóż,myślałem o miejscu na nowy opis a wyszło jak wyszło...