Ograniczenie na tak krótkim odcinku i jeszcze na prostej, chodzi o nośność wiaduktu?

Myślisz że wolno przejeżdżający wagon staje się lżejszy? ;)

Może chodzić o dynamikę, albo o strach przed wykolejeniem i zjechaniem wagonu z wiaduktu

Drogi Łukaszu, jak pewnie wiesz, tam gdzie jest obiekt w złym stanie technicznym, to postawione są ograniczenia prędkości. Ma to na celu rozłożenie masy na dłuższy czas, tak żeby nagle most nie przyjął całej masy na siebie. ;)

Kiedyś obowiązywały przepisy, iż na mostach i wiaduktach obowiązkowo musiała być ograniczana prędkość dla tramwajów do 30km/h. Teraz takiego przepisu nie ma, choć w niektórych miastach wciąż ograniczenia na mostach i wiaduktach są stosowane (jednak coraz rzadziej). Ograniczenie prędkości zmniejsza drgania obiektu, a nie ma nic wspólnego z masą pojazdu i nośnością obiektu, bo jeśli nośność byłaby za mała to nie dopuszczono by nań ruchu.