Czy ktoś potrafi wyjaśnić dlaczego od 2 kwietnia na Siedlce przestały docierać w dni powszednie niskopodłogowe tramwaje.Zniknął nawet "związany" z tą dzielnicą na stałe :-)) 114 Na.Czyżby jakaś"tęga głowa" w ZTM-ie stwierdziła,że nie ma tu osób niepełnosprawnych,starszych i matek z wózkami ???Coraz częściej dochodzę do wniosku ,że w tej dziwacznej firmie pracują sami dyletanci....I proszę nie mówić,że ....problemy taborowe,zawsze można coś "zdjąć" z 2; 3; 8; 9.
Myślę,że tu nie chodzi o problemy techniczne...N8C-NF jeżdżą wszędzie...tu chodzi by w ZTM-ie ktoś w końcu zaczął myśleć i przestał brać pieniądze za bezmyślność....Na Siedlce,nawet zanim pojawiły się 120NaG, kursowało więcej wozów niskopodłogowych niż wynikało by z rozkładów jazdy...a dziś ?
To nie jest problem techniczny...ale organizacyjny.No cóż,jaka dyrekcja- tacy pracownicy.Czyli frontem do pasażera....A swoją drogą ,przed 2 kwietnia na "10" skąd brano N8CNF ???
Obecnie nie ma linii 10 wrzeszczańskich brygad, nie ma więc niskiej podłogi na tej linii. Jestem w stanie zrozumieć, że włączanie na trasę 10tki przez Żabiankę może być nieekonomiczne, nie jestem natomiast w stanie zrozumieć uporczywego utrzymywania wszystkich niskopodłogowców we Wrzeszczu. Były szkolenia motorniczych z Nowego Portu, były zapowiadane różne terminy i nic. @UIC60: akurat tym razem jest to kwestia zależna wyłącznie od "dyrekcji".
Akurat nie jestem za zdjęciem niskopodłogowców z 3,8, ponieważ Stogi mają poza tramwajami tylko autobus, który kursuje 2 razy na godzinę. Siedlce natomiast mają prawdziwą flotyllę autobusów, w szczycie co 3-5 minut jedzie jakiś autobus... z Wrzeszcza, Migowa, Bysewa, Kiełpina, Chełmu, Otomina.... więc twierdzenie, że zapomniano o osobach niepełnosprawnych jest lekko pozbawione sensu.
@Z.WRenoma:między przystankami autobusowymi Zakopiańska a Urząd Miejski jest lekko licząc ~1200 m więc dostępność autobusów dla niepełnosprawnych znakomita.Co do częstotliwości to też grubo przesadziłeś...dziwnym zbiegiem okoliczności jeżdżą one / autobusy / stadami, jeden za drugim a potem długo nic.
A kto tutaj mówi że trzeba iść na piechotę do Urzędu na autobus? Pomiędzy pętlą Siedlce a Urzędem są jeszcze przystanki. Poza tym nie zauważyłem, że na Siedlcach mieszka duża ilość osób niepełnosprawnych....
@Z.WRenoma: UIC60 jest osobą, która na pewno zostanie przy swoim zdaniu, co nie znaczy oczywiście, że nie ma racji :-) Zostańmy na stanowisku, że przy obecnej liczbie tramwajów niskopodłogowych powinny one jeździć po prostu wszędzie i na tym proponuję zakończyć :-)
Z.WRenowa: Weź pod uwagę, że znaczna większość autobusów kursujących przez Siedlce jest nieźle zapchana -> brak dostępu do miejsca dla wózków, a tramwaje tam kursujące nie mają wysokiego napełnienia i mają mniejsze odległości między przystankowe, więc są bardziej przyjazne niepełnosprawnym pasażerą.
@UIC60: Co do kursowania autobusów stadami - na Słowackiego jest to samo. Weźmy np. przystanek Agrarna (na Matarni) kierunek Niedźwiednik/Wrzeszcz:
-linia 110 odjazd 16:21,
-linia 126 odjazd 16:20,
-linia 157 odjazd 16:22,
-linia 210 odjazd 16:25.
Dwadzieścia minut dziury i znowu jeden za drugim - bezsens, a możnaby zrobić tak, żeby autobusy jeździły "nie stadami" co 5 minut. Martwi mnie, że oferta komunikacji autobusowej w Gdańsku nie jest tak atrakcyjna jak tramwajowa.
Dzisiaj jechałem do Wrzeszcza i o godz. 16:07 autobusy na liniach obsługujących Słowackiego ustawiły się (prawie dokładnie) jeden za drugim :142, 110, 136, 227,157, 126, 136. Oczywiście wszystko opóźnione - na czele z pierwszym 136, który miał już ponad 20 min. w plecy, czyli cały kurs.
@pawels: czepiasz się :P, a ZTM i tak zwali winę że korki są... Jakby nie mogli kiedyś się przejść np. na Trakt w godzinach 7-8 i 14-15 i jakoś nie wiem ustalić tak rozkład aby z rana kurs np. z Sandomierska np. 210 tak ustalić aby miał 20 minut na przejazd Traktem. W razie braku korków zawsze może zrobić gdzieś postój wyrównawczy albo "opieszale" jechać :)
@bybys17: Co powiesaz na to, że linia 136 (jedna z najkrótszych w Gdańsku) potrafi jeździć opóźniona nawet po 22? Przyczyn jest wiele, ale najbardziej absurdalne jest to, że na Niedźwiedniku linia ta ma 0 lub -1 min. postoju wyrównawczego (nie mówiąc o kierowcach, którzy we Wrzeszczu (mimo, że są 5 lub więcej minut przed odjazdem) potrafią sie spóźnić sie minimum 3 minuty).
nawyki i umiejętności kierowcy, a także w niektórych przypadkach, bezkarność. Pamiętam jak się kłóciłem z kierowcą 112 że nie zatrzymał się na przystanku Bogatka dodał jeszcze że nie zatrzyma się na żadnym przystanku przed Sobieszewem, powiedział że rozkład w dupie i przy mnie go zniszczył.
@bybys17 Gdyby uwzględniali takie opóźnienia w rozkładach to potrzebna byłaby większa ilość wozów, aby utrzymać takt. A teraz ZTM nawet o 0,5 wozo kilometra walczy, więc nierealne.
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora.
@UIC60: Co do kursowania autobusów stadami - na Słowackiego jest to samo. Weźmy np. przystanek Agrarna (na Matarni) kierunek Niedźwiednik/Wrzeszcz:
-linia 110 odjazd 16:21,
-linia 126 odjazd 16:20,
-linia 157 odjazd 16:22,
-linia 210 odjazd 16:25.
Dwadzieścia minut dziury i znowu jeden za drugim - bezsens, a możnaby zrobić tak, żeby autobusy jeździły "nie stadami" co 5 minut. Martwi mnie, że oferta komunikacji autobusowej w Gdańsku nie jest tak atrakcyjna jak tramwajowa.