Cóż mogę napisać po przejażdżce Tramino...
Bierzemy Swinga, eliminujemy wszystkie jego wady i tak powstaje właśnie Tramino. Ciche drzwi, cicha elektronika trakcyjna, żadnych siedzeń pod skosem, cichsza praca zestawów kołowych na rozjazdach. Jeśli chodzi o stylistykę, szczególnie wnętrza, to mamy tu po prostu przepaść na + dla Tramino. Jest to oczywiście kwestia gustu, ale nie można nie przyznać, że producenci obu pojazdów mają skrajnie odmienne podejście do tematu. Dla przypomnienia 2 zdjęcia z Trako 1 2. Wisienką na torcie była podczas mojej jazdy wybornie działająca klimatyzacja. Gdy jeszcze zajrzymy w dane techniczne obu pojazdów, okaże się, że Solaris jest o 3 tony lżejszy źródło 1 źródło 2.
Jeśli tylko awaryjność Tramino będzie odpowiednio niska to już teraz mogę powiedzieć, że ogromnie ich Poznaniakom zazdroszczę.
Poznań, Most Królowej Jadwigi. 28.04.2011.
/MPK Poznań #Tramino #S100 #451 #linia_12_po #kwiecień #wiosna
29.04.2011 12:07 8652 marcinc
Weźmy również pod uwagę że 120NaG nie jest pierwszym tramwajem PESY, a Tramino jest pierwszym tramwajem Solarisa ;-).
@Wojciik: jeśli ten przetarg w ogóle dojdzie do skutku to wtedy będziemy się martwić ;]