Tak myślałem, że gdzieś będziesz.. albo w pociągu albo na zewnątrz:) Ludzi w Gdańsku chętnych na przejazd był ogrom, przy zakupie biletów niemal zostałem stratowany... ale ogólnie przejazd na trasie Gdańsk-Gdynia był nuuudny, dwa postoje po 20minut w tej duchocie to masakra. Ale klimat był:)
A gdzie tam w pociągu. Parę lat temu Pm36 co roku przyjeżdżała do Trójmiasta nie budząc _aż_takiej_ sensacji, bez dzikich tłumów i atmosfery komercyjnej szopki. Wtedy był klimat :-)
Za to zdjęcia jak najbardziej. Co prawda parowóz pospieszny z Bhp to lekka herezja, ale nie ma co narzekać bo mogło być zdecydowanie gorzej ;-)
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora.
Za to zdjęcia jak najbardziej. Co prawda parowóz pospieszny z Bhp to lekka herezja, ale nie ma co narzekać bo mogło być zdecydowanie gorzej ;-)