Strona główna / Komunikacja miejska / RATP Paris / Citadis 402 #306
Citadis 402 #306
Citadis 402 #306

Mała seryjka z Paryża, w późniejszym okresie jeszcze kilka lokalizacji. Zapraszam.

» W ogromnym skrócie o komunikacji miejskiej, w tym tramwajowej, w Paryżu.
Trzon transportu zbiorowego stanowi 16 linii metra oraz 5 linii kolei miejskiej RER, która w śródmieściu przekształca się praktycznie w przyspieszone metro z racji kursowania w tunelach i stosunkowo niewielu przystanków. To wszystko uzupełniają rzecz jasna autobusy. Tramwaje w stolicy Francji uruchomiono w 1855 roku. Do roku 1957 sieć całkowicie zlikwidowano/zastąpiono metrem.
Od początku lat 90. XX wieku Francuzi wracają do tramwajów. W kolejnych miastach powstają nowe sieci, istniejące są rozbudowywane.
Do Paryża tramwaje wróciły w 1992 roku (linia T1), jednak jako środek transportu obsługujący tylko przedmieścia, tudzież dowozówka do metra. W 1997 uruchomiono linię T2, w 2006 T3 i T4. Planowane lub budowane są przedłużenia tras istniejących oraz kolejne linie: T5, T6, T7, T8. Linie T5, T6 mają być Translohrem.
Należy podkreślić, że każda linia paryskiego tramwaju jest odrębnym systemem niepołączonym fizycznie z innymi trasami.

Powyżej długi Citadis w obsłudze linii T3, dotrze za chwilę do przystanku Porte d'Italie.
Torowisko trawiaste z ciągłym podparciem szyny, dwukierunkowość oraz wysoka dbałość o estetykę to obecnie francuski standard.

10.07.2012.

/RATP Paris #306 #Paris #Paryż #Francja #lipiec #lato #eurotrip_2012

19.07.2012 22:00 3377 marcinc

Komentarze
Użytkownik
20.07.2012 21:23
Czyli każdy zjazd na zaplecze do zajezdni = podróż lawetą?
Admin
20.07.2012 21:27
Oczywiście każda linia ma swoją zajezdnię :) Każdą linię należy postrzegać jako odrębną sieć zupełnie niezależną od pozostałych.
Użytkownik
20.07.2012 21:33
Nie mogę przeboleć tego, że wszędzie mogą jeździć estetyczne wozy, tylko nie w Gdańsku. Swingi dla mnie są jak rodem z lat 90, a jak patrzy się na tył to przez myśl przechodzą czasy przedwojenne.
Użytkownik
20.07.2012 22:54
@E11: przód i tył swinga da się znieść, najtragiczniejsze są skosy.