Dlatego właśnie zamiast robić Wrzeszcz czy Siedlce, trzeba było remontować Przeróbkę i Stogi.
Nieco wcześniej na tym torze jest inne ciekawe zjawisko - wyrwa w bieżni szyny, pięść można tam wsadzić. A różnice w poziomach szyn na stykach, to rzecz na moście oraz na Stogch normalna.
@kowalski-Wrzeszcz i Siedlce to bardziej reprezentacyjne miejsca Gdańska aniżeli Stogi, więc zostały zrobione szybciej. Na Stogi i Przeróbkę też lada moment przyjdzie czas.
@Artur Szymczak - Z całym dla Pana szacunkiem, ale gdzie we Wrzeszczu lub na Siedlcach jest plaża, i to z taką infrastrukturą jak ta na Stogach? To która dzielnica jest bardziej reorezentacyjna?
Plaża nie może być jedynym wyznacznikiem, ktoś musi być pierwszy a ktoś ostatni. Teraz będzie remont trasy na Stogi (choć nie samych Stogów, ale tyle moim zdaniem to i tak bardzo dużo).
Zgadzam się, że nie jedynym, kolejnym, a przy tym najwazniejszym, powinien być stan linii. Czyli najgorsze torowiska powinny być remontowane w pierwszej kolejności. to jest chyba logiczne.
Uwaga na temat "i tak bardzo dużo" jest w obliczu kompletnego zdewastowania całej linii co najmniej nie na miejscu. Podobnie jak zaniechanie remontu całości trasy jest niezrozumiałe.
"Czyli najgorsze torowiska powinny być remontowane w pierwszej kolejności."
No i są. Odcinek na/przy Moście Siennickim jest najbardziej dobity, więc z całej trasy na Stogi idzie do remontu pierwszy.
Przypominam, że jeszcze jakiś czas temu nie lepiej było choćby w Nowym Porcie, więc Stogi nie zasługiwały na jakiś szczególny priorytet.
"Podobnie jak zaniechanie remontu całości trasy jest niezrozumiałe." Jakie znowu zaniechanie!? Piszesz o logice, a sam się nią nie posługujesz. Łatwiej znaleźć pieniądze na remont mniejszego kawałka niż na całość.
@marcinc - o najgorszym torowisku pisałem w kontekście remontów Siedlec i Wrzeszcza, a w obu tych dzielnicach torowiska były w znakomitym stanie. W porównaniu ze Stogami, to wręcz w idealnym.
Pozwolę sobie też zauważyć, że remont krótkiego odcinka linii w żaden sposób nie wpłynie na poprawę oferty komunikacyjnej dla mieszkańców Stogów - awarie nadal bedą na porządku dziennym i o nowoczesnych tramwajach na tej linii nadal będzie można tylko pomarzyć.
@kowalski: Włodarzy miasta zapewne pokierowały dwa fakty aby najpierw przebudować linię przez Wrzeszcz i na Siedlce. Linia przez Wrzeszcz jest najważniejszą linią w mieście, a linia na Siedlce za "niedługo" zostanie wydłużona na Morenę. Przestań w końcu marudzić i narzekać. Należy myśleć pozytywnie! W końcu wyremontują ten przeklęty most. Na resztę trasy przyjdzie czas, ważne że główny problem będzie z głowy. Most wyremontują, to potem dalszy odcinek pójdzie z górki.
@Artur: Nie przesadzaj. Znieczulica wszędzie panuje. A ludzi nieszanujących tabor można też poszukać na innych dzielnicach. Ostatnio mnie przeraził widok w 213. Niby krótka trasa, na (tak mi się wydawało) porządne osiedle, a cały tył O405N był zarzygany... Nie wspominając że był czas że nawet NGT6 miały wyskrobane napisy na szybach.
@bybys17 - Jak pisałem wyżej - obie linie były w bardzo dobrym stanie, a budowa linii na Morenę jeszcze się jakoś nie rozpoczęła. Według ciebie nie jest ważne, żeby sypialnia, jaką są Stogi, miała dobre połączenie z Centrum?
A teraz spokojniej. Ile pieniędzy trzeba wydać, żeby praktycznie codziennie dokonywać napraw torowiska na Przeróbce i Stogach, i to w godzinach nocnych, kiedy praca kosztuje drożej? To są pieniadze wyrzucone w błoto. I trzebe będzie wyrzucać je nadal, skoro remont obejmnie nędzne dwa kilometry trasy. To ma skłaniać do pozytywnego myslenia?
@Artur Szymczak - Na Stogi nie trafił a n i j e d e n nowy tramwaj. W lipcu aż trzy razy zdarzyło się, ża na odcinku Stogi-Pasanil - Brama Żuławska po kolei psuły się dwa tramwaje, pasażerowie musieli je opuścić.
@kowalski: Na dzień dzisiejszy wolę takie naprawy niż zamknięcie linii. o ile popsute pojazdy da się przeżyć, o tyle najgorsze jest jak brakuje prądu na Stogi, a to już nie jest zależne ani od ZKM, ani od ZTM ani od Miasta tylko od Energii. Chełm i ... Świętokrzyską można jakoś obskoczyć (108, 118, 154) a na Stogi krótki wóz na 111. Jak pisałem wczesniej małymi krokami dojdziemy do głównego celu. Pierwsze Przeróbka, następnie Stogi. Miejska kasa to nie skarbonka aby "ciułać" na dany cel. Jak jest trzeba od razu wydac i tyle.
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora.
Nieco wcześniej na tym torze jest inne ciekawe zjawisko - wyrwa w bieżni szyny, pięść można tam wsadzić. A różnice w poziomach szyn na stykach, to rzecz na moście oraz na Stogch normalna.
Uwaga na temat "i tak bardzo dużo" jest w obliczu kompletnego zdewastowania całej linii co najmniej nie na miejscu. Podobnie jak zaniechanie remontu całości trasy jest niezrozumiałe.
No i są. Odcinek na/przy Moście Siennickim jest najbardziej dobity, więc z całej trasy na Stogi idzie do remontu pierwszy.
Przypominam, że jeszcze jakiś czas temu nie lepiej było choćby w Nowym Porcie, więc Stogi nie zasługiwały na jakiś szczególny priorytet.
"Podobnie jak zaniechanie remontu całości trasy jest niezrozumiałe." Jakie znowu zaniechanie!? Piszesz o logice, a sam się nią nie posługujesz. Łatwiej znaleźć pieniądze na remont mniejszego kawałka niż na całość.
Pozwolę sobie też zauważyć, że remont krótkiego odcinka linii w żaden sposób nie wpłynie na poprawę oferty komunikacyjnej dla mieszkańców Stogów - awarie nadal bedą na porządku dziennym i o nowoczesnych tramwajach na tej linii nadal będzie można tylko pomarzyć.
A teraz spokojniej. Ile pieniędzy trzeba wydać, żeby praktycznie codziennie dokonywać napraw torowiska na Przeróbce i Stogach, i to w godzinach nocnych, kiedy praca kosztuje drożej? To są pieniadze wyrzucone w błoto. I trzebe będzie wyrzucać je nadal, skoro remont obejmnie nędzne dwa kilometry trasy. To ma skłaniać do pozytywnego myslenia?
@Artur Szymczak - Na Stogi nie trafił a n i j e d e n nowy tramwaj. W lipcu aż trzy razy zdarzyło się, ża na odcinku Stogi-Pasanil - Brama Żuławska po kolei psuły się dwa tramwaje, pasażerowie musieli je opuścić.