W teorii transportu zbiorowego zwykle wyróżnia się 3 kategorie środków transportu wg zdolności przewozowej oraz prędkości komunikacyjnej. Wg obu kryteriów rosnąco: autobus/trolejbus, tramwaj, metro/kolej miejska.
W blisko 12 milionowej aglomeracji paryskiej ten podział bierze w łeb. W Île-de-France funkcjonuje gęsta sieć autobusowa jako system dowozowy do środków transportu szynowego, następnie tramwaje, które trudno sklasyfikować ze względu na brak spójnej sieci i różny charakter poszczególnych tras. Jako szkielet sieci transportu zbiorowego działa potężna sieć metra złożona z 16 linii. Na końcu tej wyliczanki jest RER (franc. Réseau Express Régional) - 5 linii szybkiej, zapchanej po dachy kolei miejskiej.
RER przecina średnicowo śródmieście Paryża w tunelach, jednak od metra różni się rzadziej rozmieszczonymi stacjami i tym samym porusza się z wyższą prędkością komunikacyjną. Ponadto RER dociera do ostatniej, 5 strefy taryfowej, gdy metro maksymalnie do strefy 2.
Napełnienia w pociągach są ogromne (w metrze raczej typowe). Na zdjęciu skład jednopoziomowy, jednak kursują także znacznej długości składy piętrowe. O ile jest to naprawdę szybki środek transportu, to nie powala jednak czystość i estetyka.

Pociąg linii B zatrzymuje się na stacji Cité Universitaire w 14 dzielnicy Paryża. 10.07.2012.

/RATP Paris #MI64 #RER #RER B #Paryż #Francja #lipiec #lato #eurotrip_2012

22.09.2012 14:07 6492 marcinc