Diody migają, tzn. odświeżają się mniej więcej tak samo jak ekran telewizyjny czy monitor od komputera. Ludzkie oko migania diod nie wychwytuje, obiektyw aparatu jest bardziej czuły i wychwytuje.
Jak to na Polaka przystało, trochę ponarzekam. Z tyłu przejazd przez torowisko bez sygnalizacji świetlnej, a przed Swingiem przejście dla pieszych, ze światłami... Ech...
@maczek_sky: Dokładnie, tak jak napisał bybys_17. Mam nawyk zrobienia kilku zdjęć pojazdów (ok.3, jedno po drugim)by kard był "idealny" ;). I ten wóz na każdym ma napis na wyświetlaczu. Dla porównania warszawskie autobusu wyświetlają napis co drugie zdjęcie ;)
@marcinc: Wiem, wiem, ale jakaś pamiątka ze stolicy musi być ;)
@jarua: Miałem podobne skojarzenie. Minęła mnie techniczna 13N, ale że to były al. Jerozolimskich (odc. równoległy do Chmielnej) to nie było możliwość zrobienia zdjęcia, niestety.
@maczek_sky: Zwykły efekt stroboskopowy na diodzie. Oko ludzkie tego nie widzi, ale przy bardzo krótkim otwarciu migawki jesteś w stanie złapać moment kiedy dioda nie świeci :P
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora.
@marcinc: Wiem, wiem, ale jakaś pamiątka ze stolicy musi być ;)
@jarua: Miałem podobne skojarzenie. Minęła mnie techniczna 13N, ale że to były al. Jerozolimskich (odc. równoległy do Chmielnej) to nie było możliwość zrobienia zdjęcia, niestety.