Zawsze podobało mi się w PKS Elbląg to że wszystkie pojazdy mają te same barwy, a nie to co nasz (były) PKS Gdańsk, jeden pojazd zielony, beżowy kilka niebieskich i czerwonych (oczywiście mówię tu o krzakowych MB O405N, Lionsy są ok :))
Jako ciekawostkę mogę dodać, że na samym końcu rządku stoi żółty autobus, którym miałem jechać do Gdańska. Niestety Pan kierowca nie raczył podstawić się na planowe stanowisko odjazdu, tylko od razu odjechał ze stanowiska dla osób wysiadających. Pan dyspozytor powiedział, że jest to dość częste zjawisko dla autobusów przelotowych.
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora.