Cały projekt modernizacji powinna zbadać Najwyższa Izba Kontroli i za wykonanie tych trzech głupich kolizyjnych przejazdów ktoś powinien odpowiedzieć za niegospodarność środków publicznych. Projektowo ma obowiązywać na odc. Lipce-Południowy V=160 km/h, ale przejazdy na Niegowskiej, Smętnej/Dworcowej i Sandomierskiej to dyskwalifikują, a to już jest podstawa złego zagospodarowania środków państwowych (przy wsparciu unijnym), a to może grozić nawet odebraniem owego wsparcia UE.

Po grzbiecie powinien też dostać prezydent Gdańska za to, że zatwierdził ten projekt na terenie miasta.

Marcinie, a byłeś w tunelu na Rejtana? Ja miałem "przyjemność" przechodzić w Marcu i nawet w dzień poziom adrenaliny wzrasta do maksimum, do tego tam kable wisiały, a poręcze były wykonane z desek, bo ówcześnie docelowe zostały skradzione. Butelki i inne śmieci to było nic do widoku fekaliów na schodach po stronie Przy Torza. Może i tory są zrobione solidnie, a trakcja dobrze naprężona, ale otoczenie na Oruni wykonano paskudnie. Ekrany jak już muszą być to powinny być wszędzie przeźroczyste, a nie zabierać słońce mieszkańcom oraz "widoki" pasażerom pociągów.

^ Ja się pofatygowałem tym w pobliżu ul. Bocznej, być może ze względu na odludną lokalizację jest jeszcze w znośnym stanie.
Do tego przy Rejtana raczej nie starczyłoby mi psychy :)
Co do przejazdów to do 160 włącznie przepisy pozwalają, o ile przejazd zalicza się do określonej kategorii (A, warunkowo B). Tak więc do p.o. Orunia jest 160, dalej do północnej głowicy Południowego 140 i do Głównego 100.

urzędasy jak zwykle się zabezpieczą...

Coś czuję, że w końcu mieszkańcy tego nie wytrzymają i sparaliżują ruch kolejowy, bo w tym kraju bez protestu do niczego się nie dojdzie. Sam już na Sandomierskiej stałem dobre 30 minut na przejazd i to normalnie wstyd dla miasta uznającego się za metropolię, aby kilkatysięczną część dzielnicy łączyły wiecznie zamknięte przejazdy.