Moim zdaniem ten odcinek jednotorowy to nieporozumienie. Jeśli kolej ma odgrywać kluczową rolę w ruchu aglomeracyjnym, a pociągi z Kościerzyny/Kartuz do Gdańska mają przynajmniej częściowo wyprzeć setki Golfów z DK7, to już dziś dwa tory powinny być na powstającym łączniku i na linii 201 aż do łącznicy w Glinczu. No chyba, że część pociągów z Kaszub miałaby docelowo jeździć przez Starą Piłę i Kokoszki, co też byłoby zasadne.

Nie mogę się nie zgodzić. W mojej prywatnej opinii, w najbliższych latach ani port lotniczy, ani dzielnice Gdańska, czy też kumulacja ruchu Gdynia - lotnisko - Gdańsk, nie pozwoli PKM osiągnąć jakiegoś racjonalnego, choć jakby nie było umownego, progu rentowności.
Największy potencjał to właśnie relacje regionalne. Ciekaw jestem czy przy stacjach typu Kartuzy, Żukowo, Somonino zabrano się już za organizację parkingów P&R. Bo bez tego dupa zbita - z powodu dużego rozproszenia ludności ten przysłowiowy Golf musi pozostać środkiem dowozu do stacji kolejowej.

w Rajtuzach w miejscu dawnego punktu przesiadkowego Gryf powstał elegancki parking z parkometrem :)

Z parkometrem? To ciekawe ile potencjalny klient kolei będzie musiał zapłacić za przykładowe 10h postoju (dojazd PKM do pracy + praca + powrót) i czy mu się opłaci :>
Oczywiście jeśli parkometr stanął po to by jakimiś promocjami uprzywilejować korzystających z kolei i odfiltrować resztę to koncepcja jest godna pochwały.

Kolej do lotniska to rzecz obowiązkowa. Jeśli będzie jechać planowo i szybko, to ludzie przestaną wybierać taksówki bądź własne samochody.

Takim wzorem kolei na lotnisko są dla mnie
S-Bahny przewoźnika Deutsche Bahn we Frankfurcie nad Menem. Podróż szybką koleją miejską z dworca głównego do lotniska trwa 10-11 minut. S-Bahny kursują co 15 minut i są naprawdę szybkie.

Obowiązkowa jest również integracja jednego biletu na różne środki komunikacji miejskiej (S-Bahny, pociągi Regio, tramwaje, U-Bahny i autobusy). Patrz komunikacja Frankfurtu nad Menem (http://www.rmv.de/en/).

Obecnie to, co jest w Gdańsku z autobusami z/do lotniska woła o pomstę do nieba. Autobusy 25 minut spóźnione z lotniska w piątek po godzinie 18:00, a wszystko przez korki.

Jednotorowe ramię Ygreka nie jest żadnym problemem. Jeśli nawet dojdzie do rozbudowy linii 201 do dwóch torów na szlaku Gdańsk Osowa-Żukowo Wschodnie to i tak w miejscu wpięcia łącznicy z PKM będą musiały się pojawić dodatkowe rozjazdy tworząc półtrapez. Z Ygreka w kierunku Kościerzyny będzie się zjeżdżać z prędkością 100km/h i na taką też prędkość już teraz przy jeździe na bok pozwoli rozjazd, który zostanie zabudowany w linii 201. Łącznica PKM-201 to kilkaset metrów - przy prędkości 100km/h i takcie 30 minut jej jednotorowość raczej w niewielkim stopniu wpłynie na przepustowość linii kościerskiej. Nawet dwukrotnie gęstszy takt nie powinien być problemem aczkolwiek wątpię, byśmy kiedykolwiek doczekali regularnego ruchu pociągów w odstępie kwadransa.

^ ja sobie potrafię wyobrazić, że szczytowo jadą z Kartuz 2 pociągi w odstępie 30 min., a między nimi ciap z Kościerzyny - dobrą ofertą spokojnie można by to zapełnić.