Leymen, Alzacja, Francja. 08.09.2014.
Stadler w obsłudze linii tramwajowej nr 10 z Rodersdorf (Szwajcaria) przez Leymen (Francja) do Basel (Szwajcaria). We Francji znajduje się jeden przystanek. Fakt przekroczenia granicy państwa tramwajem nie tworzy oczywiście żadnych dodatkowych komplikacji dla pasażera. Nawet taryfowych - od Witterswil przez Leymen do Rodersdorf poruszamy się cały czas w 12 strefie związku taryfowego TNW.
To z dedykacją dla każdego kto dołożył cegiełkę do braku integracji taryfowej w Trójmieście (protezę MZKZG rzecz jasna pomijam). Oczywiście kontrastowe przykłady pokazujące jakim mentalnym zaściankiem jesteśmy, można mnożyć, ale pełna integracja w zachodnioeuropejskich aglomeracjach jest czymś tak oczywistym, że aż niezauważalnym. Tymczasem powyższy przykład międzynarodowego tramwaju jest nader wyrazisty.
Leżącego się nie kopie, jednak nie mogę się powstrzymać by nie przytoczyć kultowych zapisów taryfy ZTM dotyczących analogicznej sytuacji, gdzie podróżujemy z terytorium "A", przez "B", by wjechać znów do "A", choć bez przekraczania granicy państwa...
Wyjątek stanowią pasażerowie linii 112, 166, 186, 212 i N9, którzy w drodze z Gdańska na Wyspę Sobieszewską, Płonię (ulica Benzynowa) lub do Rafinerii – bramy 8 (lub z powrotem) mogą przejeżdżać przez terytorium gminy Pruszcz Gdański bez prawa wsiadania/wysiadania z pojazdu.
Analogicznie pasażerowie linii N1 podróżujący z centrum Gdańska do dzielnicy Osowa mogą przejeżdżać przez terytorium miasta Sopot i Gdynia bez prawa wsiadania/wysiadania z pojazdu.
http://www.ztm.gda.pl/hmvc/index.php/test/wiecejt/tar_bo
/Baselland Transport AG #Francja #Szwajcaria #wrzesień #lato #eurotrip_2014
30.10.2014 20:41 6650 marcinc
@bronksiu: nijak, to jest fikcja. Zastanawiam się czy są pisane kwity za wsiadanie, a jeśli tak to czy zgodnie z prawem. W końcu pasażer będąc już w pojeździe, posiada ważny bilet na przejazd na tym odcinku.
Bo to, że de iure jest to nielegalne, to wiem.
Ja na głowę jeszcze nie upadłem aby na 4 przystanki na krzyż wykupywać bilet za 147zł (semestralny na 5 msc.), gdyby to był bilet na miasto i gminę to bym to przyjął i bym kupił ale żeby za 4 czy 5 przystanków tyle płacić to lekkie przegięcie...