Jestem pod wielkim wrażeniem tego"ujęcia". Swego czasu miałem przyjemność podróżować ta linią,ale siedząc w wagonie nie ma się tej perspektywy.Majstersztyk sztuki inżynierskiej.....doskonale utrzymany i w pełni sprawny technicznie,cacko.W naszych warunkach...eeee szkoda gadać.
Kto wie, może byłoby o czym gadać, gdyby nie zniszczenia wojenne i "powojenne", których ten kraj - jak i większość pozostałych - nie doświadczył wcale albo nie w takiej skali, jak my. Oczywiście, dbałość o to, co się ma to inna sprawa i tu pełen szacunek.
Pytanie ignoranta: czy widoczna tu kolej opiera się na takim samym taborze, jak widoczny zdjęcie wcześniej pociąg na szynie zębatej? Chodzi mi o to, czy każda z tych lokomotyw potrafi się zaprzęgnąć do takiej szyny.
^^Ztcw na odcinku kolei RhB pomiędzy Chur a St. Moritz nie ma zębatki (co może tłumaczyć dlaczego między Bergun a Predą znajdują się potrójne pętle z tunelami). RhB stosuje zębatkę na dalszym odcinku kolei z St. Moritz do włoskiego Tirano.
Na sieci Kolei Retyckich nie ma ani jednego metra toru z szyną zębatą. Na linii Bernina (Sankt Moritz - Tirano) również a nachylenia toru osiągają tam wartość 70 promili. RhB i pokazane wcześniej koleje MGB korzystają z tych samych wagonów ale lokomotywy i wagony motorowe są innego typu.
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora.
Pytanie ignoranta: czy widoczna tu kolej opiera się na takim samym taborze, jak widoczny zdjęcie wcześniej pociąg na szynie zębatej? Chodzi mi o to, czy każda z tych lokomotyw potrafi się zaprzęgnąć do takiej szyny.