Szkoda, że nasza 102-ka nie ma takiego malowania...przez znakomitą większość eksploatacji w Gdańsku 102-ki miały barwy czerwono-kremowe. Może kiedyś doczekamy się zmiany na takie właśnie kolory :)

u nas jest moda na a'la poniemieckie...
Ja to bym nawet widział Bergmanna w barwach kremowo-czerwonych jak N-ka.

A jakie barwy będzie miał Ring? Też kremowo-niebieskie?

Tak też kremowo-niebieski tak jak Bergman i 1161.

Wicie, rozumicie, Danzig ist eine deutsche Stadt ;)

Te barwy z Bergmana, czy 102Na mają z początku eksploatacji, to jest właściwe uzasadnienie.

Dobrze że eNka ma normalne barwy, a nie takie:
http://phototrans.pl/14,214525,0,Konstal_4N_1026.html

Ale Wy macie ból 4 liter... Bergmann malowanie przedwojenne, N malowanie WPK, 102 malowanie kremowo - czerwone, 105 malowanie WPK. Wszystkie powinny być w malowaniu WPK?

Jak raz na 5 lat by zmieniały kolor kubraczka byłoby ciekawiej.

A czy w ogóle jest szansa aby do czegoś takiego doszło?

Szansa jest na wszystko, można nawet pomalować Nkę na różowo w zielone kropki. Pytanie po co? Ciekawiej oznacza, że żaden mieszkaniec by nie wiedział o co chodzi. A dzisiaj rozpoznają tramwaje zabytkowe głównie po kolorach. Biały to Bergmann, czerwony to N.

Tylko, że różnica w tym przypadku (w odróżnieniu od kolorów różowo-zielono-kropkowych) jest taka, ze 102-ki po Gdańsku przez blisko 30 lat jeździły właśnie w barwach czerwono-kremowych. Malowanie, takie jak w naszym zabytku, było zastosowane jedynie w kilku pierwszych egzemplarzach serii Na i bardzo szybko zostało zmienione. Barwy czerwono-kremowe pamiętają Gdańszczanie, więc według mojej opinii, w drodze kompromisu, można by było co kilka lat wymieniać malowanie między wspomnianymi 2 wzorami :)