Dworce Upadłe: Gorlice
Linia nr 110 Gorlice Zagórzany - Gorlice
Ruch pasażerski wstrzymany w 2006 roku.
Sporadyczny ruch towarowy.
Przypadek Gorlic jest najbardziej wyrazisty w dzisiejszej serii "dworców upadłych". To blisko 29-tysięczne miasto powiatowe bez dostępu do transportu kolejowego. W skali kraju nie brakuje rzecz jasna bardziej dobitnych przykładów (Łomża - 62 711 tys., Jastrzębie Zdrój - 91 235 tys.). Ogółem, aż 29% miast powiatowych, w tym cztery na prawach powiatu, nie posiada dostępu do transportu kolejowego.
Podobnie jak w przypadku linii Chabówka - Nowy Sącz, trasa upadła bo prowadzi(ła) donikąd. Kursujący w RJ 2003/2004 pociąg bezpośredni z Krakowa jechał prawie 4 godziny, po drodze dwukrotnie zmieniając czoło. Ułomna sieć kolejowa Małopolski po raz kolejny przegrała z transportem indywidualnym i autobusowym. Wspomniana tutaj, projektowana linia Podłęże - Piekiełko stworzyłaby szansę połączenia Krakowa z Gorlicami w czasie ok. 2:30h, co dałoby kolei całkiem niezłą pozycję na rynku.
/Kolej #ET21 #ET21-631 #PKP #PKP Cargo #dworce upadłe #lipiec #lato
14.08.2015 21:55 8290 marcinc
Ale Zagórz to pikuś, bliżej masz Myślice (końcówka tej linii) i Lidzbark Warmiński. Kiedyś po pięć kierunków, dziś żadnego. Wszystko zaorane.
Sam Chyrów jest też ciekawą stacją- po pierwsze jest to(była) stacja graniczna z posterunkiem straży granicznej, po drugie jest to stacja dwusystemowa- nasz tor idzie w splocie z szerokim, i są tam rozjazdy "spolotowe", po trzecie jest to też węzeł do dziś czynny - z jednej strony dotrzemy do Sambora ( w głąb Ukrainy); z drugiej do Niżnikowic (stacja przy granicy z nami pod Przemyślem), z trzeciej do Starjawy (stacja przy granicy z nami pod Krościenkiem). Z tego co wiem, to zawiesili tylko pociąg do Polski- do Niżnikowic i Starjawy i do Sambora stodoły 4 kl. ukraińskiej kursują do dziś.