Największa, tramwajowa ciekawostka na TRAKO, czyli Solaris Tramino dla Olsztyna - dla pierwszej od 1959 r. sieci tramwajowej powstającej w Polsce od zera.
Ten tramwaj jest koncepcyjnie identyczny z ADtranzowskim GT6N z 1989 r. i jednocześnie z Tramino dla Jeny.
Nie wiem czym kierują się przewoźnicy zamawiąc współcześnie takie pojazdy. Być może nieco prostszą konstrukcją, bez członów wiszących (w odniesieniu do Citadisa 302 / Flexity Outlook / Tramino S105p / Jazza).
| W efekcie wnętrze jest niepraktyczne i ciasne. Nie ma miejsca na klasyczną rzeźnię, dlatego miejsc stojących można szukać tylko naprzeciw drzwi wejściowych (wozy są dwustronne, dwukierunkowe) i w przegubach. Miejsce dla wózków jest przewidziane przy kabinach motorniczego, ale i tam jest dość ciasno, co przy dużym zatłoczeniu może tworzyć problemy.
Jeżeli tramwaj w Olsztynie odniesie sukces, to przewoźnik szybko pożałuje, że nie wybrał wozów podobnych do S105p - o 3 metry dłuższych, z członami wiszącymi, które można dowolnie aranżować. Inne możliwe rozwiązania to jeździć z bardzo wysoką częstotliwością lub wydłużyć wozy o jeden człon, czyli z GT6N zrobić GT8N. |
| Niestety Solaris, podobnie jak PESA, nie potrafi zamontować pełnych 16 siedzeń nad wózkami jezdnymi. Tak więc liczba miejsc siedzących również nie powala. |
/MPK Olsztyn #3011 #wrzesień #lato
27.09.2015 02:04 17891 marcinc
Komentarze
Oczywiście specyfikacja zamówienia wielu kwestii nie precyzuje. Tu producent ma pole do popisu - robi po swojemu / tak żeby wyszło najtaniej. Wozy z Pesy są wewnątrz jaśniejsze, a z Solarisa ciemniejsze bo Zamawiający sobie takimi "pierdołami" głowy nie zawracają, więc producent wstawia domyślną masówkę.
Cała sieć bez pętli. Nikt już nie buduje nowych sieci z pętlami.
Jest sporo bieżących informacji, schematy, zdjęcia z budowy, analizy, wizualizacje.
@marcinc- ale w Bydgoszczy na Fordon to budują chłopaki z pętlami (kilkoma) chyba:) No ale to zrozumiałe, w Bydzi nie ma dwukierunkowych tramwajów/
Francja: Angers, Besancon, Brest, Dijon, Le Havre, Le Mans, Mulhouse, Nice, Reims, Tours, Valenciennes
Hiszpania: Vélez-Málaga, Madrid, Sevilla, Tenerife, Murcia, Parla, Vitoria,
Włochy: Bergamo–Albino, Cagliari, Sassari, Firenze.
Warto zauważyć, że tam gdzie do sklepu za rogiem jedzie się SUV-em po kostkę masła, jak również tam gdzie paliwo do tego SUV-a wychodzi z ziemi, a przeciętnego "lokalsa" stać na Maybacha (oczywiście przesadzam żeby nie było nudno), też się coś dzieje:
USA: Atlanta, Charlotte, Dallas, Norfolk, Phoenix, Seattle,
ZEA: Dubai.