Jeszcze 1035 :)

Na liniach podstawowych - stare trupy. Na linii uzupełniającej - wielkopojemne, nowoczesne tramwaje. Paranoja.

Na 4 były dziś 4 Jazzy :/

Czekamy na pierwsze wybite szyby na Przeróbce.

Już tak nie demonizujmy tej Przeróbki. W 105tkach nie tłuką, a w Swingach wybiją? Na Orunię też mieliśmy zostawić kilka Ikarusów? No naprawdę bez przesady.

Problem w stronę Przeróbki i Stogów generują Łąkowa, zakład karny na Przeróbce i schroniska dla bezdomnych w tamtej okolicy. Mieszkańcy są tacy sami jak gdzie indziej.

@maczek_sky i tomek77: Macie jakieś statystyki co do burd tramwajowych, niszczenia wozów (w tym autobusów) w/w dzielnicach?

Ja tam wiem, że swego czasu, szczególnie latem wieczorami tramwajarze szczególnie na linii 8 pomiędzy Pasanilem, a Stogami Plażą gasili światła i jechali na ciemno, bo z lasu często leciały butelki w kierunku tramwajów:) Ale to było sporo lat temu, dzisiaj chyba społeczeństwo się ucywilizowała. A co do Pesy na 9 - pewnie szybko to się nie powtórzy:)- wczoraj otwierali sieć ciepłowniczą na Przeróbce i Stogach, była TV, trójmiasto.pl ; to i wozy lepsze. Następna okazja to pewno będzie otwarcie tunelu pod MW:)

Pesy na 9 będą się pojawiać, mniej więcej na takiej zasadzie jak Bombki czy Jazzy na 4. Po prostu - to co ma iść na jakiś przegląd w zajezdni Wrzeszcz, pójdzie pojeździć sobie na 9. Helmut czy 114Na na 9 też jest ok, niska podłoga jest? Jest. Możnaby też pomyśleć o NGd99 na 9, ale ich awaryjność jest na tyle wysoka, że i tak mało by je było widać :P

@KJ- czy ja rozumiem, że jeżeli coś ma iść na przegląd we Wrzeszczu - to nasi spece wolą tego nie puszczać "pod górkę Chełm lub Morena", w związku z czym wybierają nizinne linie typu 4 czy 9? Dla 9 najwyższym wzniesieniem jest chyba Most Siennicki:)?

Mieszkańcy Starego Przedmieścia, Przeróbki i Stogów powinni się modlić aby jak najczęściej Swingi się psuły to może ewentualnie je wtedy u siebie ujrzą...

W takim razie cena biletów na takie linie powinna zostać obniżona bo chyba wzkm na 2x105 nie jest tyle wart co wzkm na Swinga czy Jazza.

1 PESA, N8CNF Jazz to 1,5 wzkm.

Jak to czytam to ze śmiechu nie mogę. :P Linia 4 i 9 są liniami szczytowymi, a więc ZKM na te zadania wysyła wozy, w których muszą coś podłubać, a jest to wykonalne ponieważ wozy, albo stoją w miedzy szczycie na zajezdni, albo szybko zjeżdżają tak jak ma to miejcie w wypadku linii 9. Lepiej chyba żeby wóz jeździł, niż stał z jakąś pierdołą, która nie dyskwalifikuje wozu z ruchu.

9 nie jest linią szczytową. Jeździ ze stałym taktem 20 min. w godz. 5-17:30. Zresztą co najmniej dwie godziny za krótko.

A to przepraszam po "dłubaniu" w wozie to nie można podmienić wozu? Są zadania 12 które zaczynają ze Strzyży i zawsze można zrobi kurs łączony 5+10 aby nie jechać nigdzie na pusto.
Łukasz wrzucił kombinację wrocławską, która pokazuje jak wiele rzeczy można zrobić gdy tylko u góry siedzą właściwe osoby.

Ale u nas wiecznie nie da się. Integracja - nie, Podmiana - nie, Priorytet - nie, Skomunikowanie też nie. Lenistwo coraz bardziej zabija komunikację.

Wrocław nie jest dobrym przykładem akurat, bo tam komunikacja jest w regresie, pod względem rozkładów, częstotliwości, oraz uprzywilejowania KM w ruchu. Z tego co wiem, to dziś na 9 też miały być Pesy :)
Poza tym, ja na serio nie rozumiem tej podniety brakiem Swingów na Stogach. Jest tam niska podłoga? Jest, zarówno na liniach tram jak i bus, i niech sobie ktoś w końcu zakarbuje w głowie, dopóki nie poprawi się stan torowiska od Elektromontażu do Stogów Plaży ani Pesa, ani Bombka ani tym bardziej Citadis na liniach 3 i 8 się nie pojawią.

Ktoś zaś powinien pojąć - co winno być oczywiste - że tramwaj dysponujący nędznymi dwoma metrami kwadratowymi obniżonej podłogi nie jest pojazdem niskopodłogowym, a jedynie nieudolną imitacją takowego. Wykorzystanie zaś choćby tych nędznych dwóch metrów jest trudne z uwagi na obecność idiotycznych drzwi na lewej burcie wagonu - na linach 3 i 8 tramwaje dwukierunkowe są tak potrzebne, jak ułanowi rozum. Ktoś też powinien zauważyć, że na liniach 3 i 8 poważnie zmniejszyła się częstotliwość kursów i jednocześnie pojemność używanych na nich tramwajów - jeden N8C jest mniej pojemny nawet od dwuskładów "stopiątek", nie mówiąc już o trójskładach, które - skoro już linie 3 i 8 są od lat śmietniskiem dla ZKM - nie powinny być rozłączane. Takie pogorszenie oferty komunikacyjnej (Zapewne w ramach promocji korzystania z transportu zbiorowego) powinno być więc wyrównane przez eksploatację na tych liniach nowoczesnych tramwajów o dużej pojemności. Poza 120NaG innych w Gdańsku nie widzę. Skoro zaś płacę już taką samą cenę za usługi ZKM, oczekuję dokładnie tego samego standardu tychże.
Prywatnie zaś nie rozumiem podniecania się tramwajami dwukierunkowymi, na większości gdańskich linii potrzebnych jak świni siodło. To wyjątkowo dziwny fetysz.

@KJ: Pozwolę sobie Ciebie spoliczkować publicznie :P Może mało się buduje, ale co jakiś czas wydzielają fragment istniejącego torowiska z jezdni :D A z priorytetem to jednak jest lepiej niż w Gdańsku, bo gdzieniegdzie rzadko bo rzadko ale można go odczuć :)

Trójskład na 8 jest niemożliwy od czasu oddania do użytku przystanku... Kliniczna który jest za krótki. Osobiście wolę mniejszą ciasnota niż tzw. nowe składy. Pesa ani ziębi mnie ani grzeje: mało siedzeń itp. Wolałbym 3x105Na na liniinr 8 ale znowu "nie da się". No chyba że zamkniemy przystanek kliniczna który jest zresztą mało potrzebny.

@tomek77- Przystanek Kliniczna to ten przy Szpitalu Położniczym gdzie od lat powinny być windy, i nawet jest na to przygotowane miejsce?

Kliniczna to ten gdzie już dawno powinny być przejścia w poziomie jezdni...

@jsz: i światła na torowisku... Niestety ale każde dodatkowe przejście w Gdańsku oznacza dodatkowe światła. Kowalski pięknie to ująłeś, można dodać jeszcze że w lato Stogi w gratisie dostają jeszcze do ścisku piekarnik (te kilka kaselaków to tylko kropla, która w większości i tak pojedzie na Morenę).

Niestety ale teraz zamiast nowych inwestycji, w końcu trzeba wyremontować stare, chyba że chcemy powtórke z Łąkowej, do czego władze dążą.

Swiatla sie leczy. Moze kiedys u nas tez sie uda.

Co do pogarszania oferty na liniach 3 i 8 o której pisze Kowalski, to chciałbym zwrócić uwagę, że niegdyś 8 nie jeździła cały dzień z wysoką częstotliwością. Składy 3x105na rozpięto niejako po to, aby zwiększyć ilość pociągów na mieście, to że od kilku lat pojemny skład 2x105 jest zastępowany mniej pojemnym solowym N8CNF to już niestety inna para kaloszy. Dortmundy przychodziły do Gdańska ze sprawnymi sprzęgami Scharfenberga, tylko ktoś w ZKM uparł się, że trzeba je likwidować zastępując gniazdem pomysłu Modertransu. Potem odbyła się sławna próba 2xN8C, na której okazało się, że na większości przystanków ostatnie pojedyncze drzwi są poza przystankiem. Na ten problem przedstawiciel ZDiZ stwierdził, że przystanków nie ma sensu wydłużać, można przecież wyłączyć ostatnie drzwi. Jakieś pytania? Poza tym puszczanie 2xN8CNF dla ZKM to same problemy :D - zgranie wozów no i musieliby dłużej utrzymywać większą ilość stopiątek co jest zdecydowanie niepolityczne :P

ciekawe kiedy ta "niepolityka" doprowadzi do braków taborowych, ale co do sprzegów to przyznaję racje w tym przypadku przemawia tylko lenistwo ZKMu (wożenia przejściówki do sprzęgów np. w wozie NR ZKM), doprowadziło do cofnięcia technologicznego.

2xN8C za długie? Jest rozwiązanie! Przebudować 105tki na doczepy czynne kompatybilne elektrycznie/rozruchowo z N8C. Takie składy mogłyby śmigać na obłożonych liniach.

jarua w naszych warunkach nie da się nawet zmodernizować EN57 SKM, żeby poszczególne modernizacje łączyły się ze sobą elektrycznie, a co dopiero między impulsowe z oporowymi.

Za to w Austrii da się połączyć stare trupy z nowymi niskopodłogowymi tramwajami: https://de.wikipedia.org/wiki/Lokalbahn_Wien–Baden

A nawet potrafią na wyświetlaczu przystankowym pokazywać czy pierwszy jedzie wagon wysoko, czy niskopodłogowy, żeby ułatwić wejście osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się. Szok!