Tramwaj z sanatorium w Rudce zbliża się do przystanku końcowego w Mrozach. Przystanki na krańcach są jedynymi na jego trasie.
W sezonie 2015 tramwaj kursował regularnie tylko w soboty (w godz. 15-18) i niedziele (12-18). Odjazdy w takcie godzinnym, o każdej pełnej godzinie z Mrozów. Kursy odbywały się tylko jeżeli liczba chętnych wyniosła minimum 3. Oczywiście przy mniejszej liczbie pasażerów kurs mógł być zrealizowany za dodatkową opłatą. Bilet normalny w jedną stronę kosztował 5zł, ale jadąc z Mrozów trzeba było kupić od razu powrotny. Nie dyskutowałem, mimo, że całą trasę powrotną pokonałem pieszo z prędkością komunikacyjną równą tramwajowi, celem wykonania zdjęć. Marcinc z wozu, koniu lżej.
Można też było zamówić sobie ekstra kurs poza godzinami normalnego funkcjonowania, za kwotę ok. 100 zł. W cenie dojazd bezpośredni z bazy i zjazd do bazy, znaczy stadniny. Dojazd koniem luzem, bo wagonik stacjonuje na przystanku w Mrozach, na terenie ogólnodostępnym, ale monitorowanym.
/Urząd Miasta i Gminy Mrozy #tramwaj konny #maj #wiosna
26.12.2015 11:53 12605 marcinc