Wyobraźmy sobie tę scenerię w Gdańsku...
Chodniki po obydwu stronach torów oczywiście węższe, gdyż pomiędzy rozsuniętymi torami stoją słupy trakcyjne (sieci "niedasie" rozwiesić pomiędzy kamienicami). No i oczywiście obowiązkowe płotki dla zapewnienia bezpieczeństwa i betonowe śmietniki w stylu gdańskim. Na torach zapewne sznur samochodów... Żadnego podwieszanego oświetlenia lecz stojące na zwężonym chodniku gustowne latarnie w historyzującym kształcie, nad którymi wszyscy pialiby z zachwytu. Być może z jednej strony DDR, a reszta chodnika wyłożona dziurawymi płytami (jak na Długiej) ewentualnie "nowoczesną" kostką Bauma.
Tam potrzebne są mediacje lub okrągły stół. Sprawa jest bardziej skomplikowana niż wam się wydaje. Jedna mieszkanka BGW daje się mocno we znaki wszystkim i twierdzi, że ma monopol na wiedzę, a inni specjaliści do pięt nie dorastają.
Wszystkie fotografie, grafiki oraz teksty zamieszczone na niniejszej stronie chronione są prawem autorskim zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. Zabronione jest ich wykorzystywanie w jakiejkolwiek formie bez zgody autora.
Chodniki po obydwu stronach torów oczywiście węższe, gdyż pomiędzy rozsuniętymi torami stoją słupy trakcyjne (sieci "niedasie" rozwiesić pomiędzy kamienicami). No i oczywiście obowiązkowe płotki dla zapewnienia bezpieczeństwa i betonowe śmietniki w stylu gdańskim. Na torach zapewne sznur samochodów... Żadnego podwieszanego oświetlenia lecz stojące na zwężonym chodniku gustowne latarnie w historyzującym kształcie, nad którymi wszyscy pialiby z zachwytu. Być może z jednej strony DDR, a reszta chodnika wyłożona dziurawymi płytami (jak na Długiej) ewentualnie "nowoczesną" kostką Bauma.