Olsztyn, ul. Kościuszki. 27.05.2016.
Ledwo bo ledwo, ale widać jeden z przystanków wiedeńskich. Gadaczka w tramwaju straszy tu pasażerów śmiercią lub trwałym kalectwem ;) Innym, równie brawurowym rozwiązaniem, zastosowanym w kilku miejscach, są przystanki wyspowe w międzytorzu :) Niemniej jednak niektóre perony i tak pozostają bardzo wąskie.
Kończąć wątek rozwiązań infrastrukturalnych można wtrącić, że planując sieć olsztyńskich tramwajów podjęto kilka decyzji, które trudno zrozumieć. Wybudowano 1,1 km potężnej, dwutorowej trasy technicznej do zajezdni przy ul. Kołobrzeskiej, gdy zupełnie wystarczający, na potrzeby wyjazdów i zjazdów, byłby tor pojedynczy. Ten odcinek raczej nie będzie wykorzystywany liniowo w przyszłości.
Odnogę do Kortowa zrealizowano natomiast jako jednotorową, co nie przeszkadza przy obecnej, 30-minutowej częstotliwości linii 3, ale szybko może stać się uciążliwe. Samą zajezdnię tramwajową zaplanowano wykorzystując teren zajezdni autobusowej MZK. Autobusy częściowo przebazowano na plac postojowy w innej części miasta, i tak nie zapewniając tramwajom dużej rezerwy miejsca. Jakakolwiek rozbudowa sieci automatycznie wymusi rozbudowę zajezdni znów zabierając miejsce autobusom.
Podsumowując, nadanie priorytetu tramwajom i zwiększenie częstotliwości linii 3 za sprawą zakupu dodatkowych tramwajów tworzy szansę na zapewnienie atrakcyjnej, konkurencyjnej oferty przewozowej. Za tą szansą podążają jednak zagrożenia:
- szybkiego wyczerpania zdolności przewozowej zbyt ciasnych Tramino,
- wyczerpania przepustowości na odcinku jednotorowym przy ul. Tuwima,
- braku miejsca w niewielkiej zajezdni.
/MPK Olsztyn #3001 #linia 2 #maj #wiosna
29.05.2016 19:33 16145 marcinc
Na zdjęciu nikt nie wpadł na pomysł, aby sygnalizację dla samochodów zrobić przed wyspą, tramwaj wiadomo zatrzymuje się na przystanku, a przejście bliżej skrzyżowania, a tutaj może być problem, że piesi będą chodzić między autami.
@marcinc: Dobrze podsumowałeś.
Tak ode mnie mówiąc, widząc Olsztyn z nową siecią, strasznie mnie boli że Elbląg, się nie rozwija. Boleć boli, ale nie wiem jak to jest rozwiązane w kwestiach administracyjnych, że duże miasta rozwijają transport szynowy, a mniejsze miasta nie mogą (Elbląg, Grudziądz).