Jak widzę taki tabor, aż mi się w środku coś robi... U nas to tylko marzenia. Ale ale, z tego co słyszałem (przynajmniej o ICE w DE) ceny nie są powalająco przystępne, że tak delikatnie się wyrażę?

Za DB się nie wypowiadam, a jeśli chodzi o Francuzów to najlepiej ocenić samemu wchodząc na http://www.voyages-sncf.com/ i wpisując sobie typowe relacje, np. Paris - Lyon, Paris - Marseille, Paris - Nice, Paris - Strasbourg czy krótką trasę Paris - Reims.
Czas przejazdu jest podany, a odległość można sobie orientacyjnie sprawić w Google. Tylko pamiętaj, że ceny są dynamiczne, jak w liniach lotniczych i cena na dziś rzeczywiście może być astronomiczna. Gdy sprawdzisz cenę za kilka tygodni (max 3 miesiące) efekt będzie zupełnie inny.

Odpowiadam z lekka wymijająco, bo jest to kwestia bardzo mocno subiektywna. Ja zazwyczaj korzystam z sieciówki InterRail, która jednak nie we wszystkich sytuacjach się opłaca. Dlatego tym razem kupowałem zwykłe bilety na dwóch trasach: Paryż - Reims (17 euro, TGV 1 klasa! dwójka kosztowała... 15 euro) i Paryż - Londyn (Eurostar, 39 euro). Obie ceny uznałem za jak najbardziej przystępne :)

Jechaliśmy ICE z Paryża do Berlina, bilet kupiony 3 miesiące przed wyjazdem na 1 klasę w cenie całkiem przystępnej :) Trzeba polować, tylko ostrzegam, samolotem będzie taniej i szybciej, ale wrażenia nieporównywalnie lepsze koleją :)

Co do cen biletów na TGV to potwierdzam, że jak się trafi, to potrafią być bardzo atrakcyjne. Za bilet na trasę Avignon TGV - Mulhouse Ville zapłaciłem 26 Euro na pierwszą klasę, dwójka była o 6 Euro tańsza. Biorąc pod uwagę, że jest to dystans ponad 600 km, a w trakcie podróży jest okazja przejechać się 320km/h, to uważam cenę za bardzo atrakcyjną. Bilet na Pendolino na trasę o zbliżonej długości (Gdynia-Kraków) to 99 zł za dwójkę i 179 zł za jedynkę. Wychodzi więc drożej, nawet nie biorąc pod uwagę siły nabywczej waluty...