Dworce upadłe: Tolkmicko
Linia 254 Tropy - Braniewo, kolej nadzalewowa.
Regularny, całoroczny ruch pasażerski, funkcjonował na nadzalewówce do 2006 roku. Do 2013 roku pojawiały się tu jeszcze połączenia sezonowe i pociągi specjalne. Od 6 lat linia jest nieczynna i pozbawiona jakiegokolwiek utrzymania, choć wydaje się jeszcze kompletna. Przejazdy są przysypane ziemią, a między podkładami widać już młode drzewka. Prawdopodobieństwo reaktywacji nadzalewówki jest, w mojej ocenie, niewielkie. Koszty rewitalizacji byłyby jednak spore, a potencjał ludnościowy jest mizerny. Największe miejscowości na linii - Frombork i Tolkmicko, mają łącznie ledwie 5 tys. mieszkańców. Trudno o złudzenia, jeżeli bezpośredniego połączenia kolejowego z Elblągiem nie ma nawet 17-tysięczne Braniewo. Szansę na opłacalność tworzyłaby ewentualnie obsługa tych trzech miejscowości jednocześnie - wszak nadzalewówka kończy się w Braniewie. Problemem mogłoby być jednak zapewnienie atrakcyjnego czasu przejazdu na pełnej trasie, w porównaniu do transportu drogowego, ze względu na nieco okrężny przebieg linii nr 254.
Piękny i wyjątkowy budynek dworca, jak widać, miał szczęście i doczekał się remontu.
Na zdjęciu Mercedes O407 przewoźnika prywatnego "Tolko". Jest to jedyna linia autobusowa łącząca obecnie Tolkmicko z Elblągiem. Co ciekawe, oferta przewozowa nie była najgorsza. 19 kursów w dzień powszedni, 14 w sobotę, 12 w niedziele i święta.
04.07.2020.
/Kolej #dworce upadłe #lipiec #lato
12.07.2020 11:05 21153 marcinc