Czwartek nie był lekkim dniem dla gdańskich tramwajów.

Do pierwszego poważnego zdarzenia doszło przy przystanku Reja krótko po godzinie 7:00. Młody mężczyzna wbiegł prosto pod skład 1228+1229 obsługujący linię 13. Mężczyzna ma złamaną nogę. Ruch przywrócono po około godzinie.

Przed godziną dziesiątą, w skład 1388+1389+1390 uderzył samochód osobowy. To tego zdarzenia doszło na ulicy Mickiewicza. Samochód został poważnie uszkodzony, tramwaj natomiast wyszedł z kolizji bez poważniejszych strat.

Około godziny 13:10, jednocześnie w dwóch miejscach doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej. Na przystanku Węzeł Kliniczna w kierunku Nowego Portu, sieć zerwana została przez odbierak wagonu 1331 (skład 1331+1333, linia 10).

Poważniejsze zdarzenie miało miejsce na pętli w Oliwie, tam przewód jezdny opadł na dach wagonu 1382 (1382+1383, linia 12, kierunek Zaspa). Przewód nie został przerwany, co spowodowało pożar na dachu wagonu oraz zwarcie w obwodzie niskiego napięcia. To prawdopodobnie koniec eksploatacji wagonu 1382. Zatrzymanie w ruchu na odcinku Pomorska/Chłopska - Abrahama trwało do godziny 14:45. Uruchomiono zastępczą komunikację autobusową.

Zobacz więcej zdjęć

Ostatnia aktualizacja: 2010-01-28 16:37:56